Strona główna | Mapa serwisu | English version  
 Przedszkole
im. Św.Aniołów Stróżów
przy
parafii rzymsko-katolickiej
pw. Maryi Królowej
w Poznaniu
 
Wychowanie
Gazetka > Boże Narodzenie 2007 > Wychowanie
Zaproście mnie do stołu…

to słowa starej piosenki, które mają nas wprowadzić w temat.. stołu, zwłaszcza, że w czasie nadchodzących świąt będzie wiele okazji, aby zasiąść razem przy stole, aby uczyć dzieci ,,kultury stołu”. Stół to mebel bardzo ,,rodzinny” i często niedoceniany. Przy stole nie tylko spożywamy posiłki, ale rozmawiamy, spotykamy się, wychowujemy dzieci. Jest do tego wiele okazji, jeśli docenimy wartość stołu. 
Rozmawiając z rodzicami podczas spotkań indywidualnych sprawa posiłków  często się pojawiała. Dzieci grymaszą przy jedzeniu, nie lubią pewnych potraw, chcą oglądać TV przy jedzeniu, a rodzice biegają za nimi po mieszkaniu z łyżką lub widelcem, bo zależy im, żeby dziecko choć trochę zjadło. Może to obrazek przerysowany i żartobliwy, ale problem pozostaje.
      Również w przedszkolu spotykamy się z różnymi problemami i grymasami, ale
      się je pokonywać, stosując sprawdzone zasady i metody.
 Oto kolka z nich.
- Stała godzina posiłków.
- Tworzenie spokojnej, pozytywnej atmosfery, tworzą ją rodzice, wychowawcy.
- Zaczynanie posiłków, gdy wszyscy są już przy stole ( wspólna modlitwa, słowo ,,smacznego”. W domu czekamy na gospodynię, która przygotowała posiłek…).
- Docenienie, pochwalenie dziecka, jeśli pomagało przy przygotowaniach.
-  Jeśli dziecko czegoś nie lubi zachęta do tego, by spróbowało 1 kęs i nagrodzenie go za to słowem lub gestem.  Po jakimś czasie, przy cierpliwości rodziców problem ,,nie lubię” zniknie.
- Dawanie własnego przykładu. Jesteśmy autorytetem dla dziecka. Dzieci w przedszkolu nie chciały jeść skórek od chleba, wystarczyło kilka razy powtórzyć głośno i z naciskiem: ,,Ja bardzo lubię skórki, od nich się rośnie, są zdrowe!” i problem zniknął. Potem rozmawiałam z dziećmi na religii o tym, że jedzenia się nie wyrzuca i podałam powody.
- Lepiej nakładać dziecku mniej na talerz, zbyt duża porcja zniechęca dziecko, mniejsza zapewni sukces, a dziecko zawsze może poprosić o dokładkę.
- Włączanie dzieci w proces przygotowywania posiłku. Gotowaliśmy z dziećmi w przedszkolu zupę, robiliśmy kanapki i wielu niejadków warzyw przekonało się do nich.
- Zwracanie uwagi na sztukę jedzenia, rozmowę, zainteresowania innymi, podawania przypraw, zwroty grzecznościowe ., pierwszeństwo dla starszych itd.
- Stosowanie urozmaiconej diety.
Bardzo wiele jest książek kucharskich i wiele utworów literackich napisano o stole.
Natomiast w tym miejscu chciałabym polecić gorąco Państwu książkę Anny Murawskiej  pt. ,,Stawiam na Stół”. Jest bardzo wartościowa, zawiera wiele cennych wskazówek, napisana przystępnym językiem, z żartobliwymi ilustracjami. Bardzo dobra na prezent świąteczny.

                                                                                       Beata Nadolna
To jest stopka