Wychowanie chrześcijańskie.
Początek roku szkolnego jest czasem, gdy wiele mówi się o sprawach wychowawczych. Ważną sprawą jest, abyśmy nie zatracili tego tematu w ciągu całego roku szkolnego, byśmy pamiętali o celach i postanowieniach wychowawczych.. Również w przedszkolu na każdy rok wyznaczamy sobie konkretne cele, którymi są w tym roku : - Tworzenie warunków do samodzielnego działania dziecka, poszerzanie i wzbogacanie pracy metodą ofert ( kontynuacja z poprzednich lat) - Rozwijanie zainteresowań książką, dostarczanie dzieciom wiedzy i kształtowanie umiejętności posługiwania się nią . Rozwijanie inteligencji emocjonalnej. - Rozpoznawania i rozwijanie indywidualnych umiejętności i talentów dziecka. - Wdrażanie i przestrzeganie postaw związanych z savoire vivrem. ( Już dziś wiemy, że w kwietniu będziemy, ,zdawali egzamin” z zachowania się przy stole, ponieważ zostaliśmy zaproszeni przez Rodziców Franka do ich restauracji…). Wszystkie normy i zasady, które wprowadzamy mają służyć dobru dzieci , wzrastaniu w świętości, przygotowaniu do dorosłego życia. Prawdziwa miłość stawia wymagania. Wymagania nie po to , by utrudnić komuś życie. Wręcz przeciwnie, by się rozwijać, doskonalić, wzrastać w cnotach. Wychowanie chrześcijańskie to naśladowanie Chrystusa- miłość i ofiara z siebie. To trud, codzienny i wytrwały, w małych codziennych sprawach.. Dobra atmosfera w domu, czy przedszkolu nie polega na tym, że każdy robi co chce, ale na duchu służby i prawdziwej, wymagającej miłości. Nasze przedszkole stawia wymagania dzieciom, również rodzicom , a najwięcej wymagamy od siebie samych. Tak trzeba. Nawet, gdy mimo starań coś nie wychodzi, trzeba zaczynać od nowa. Od rodziców oczekujemy przede wszystkim współpracy ( uczestnictwa w różnych jej formach) , punktualności ( to wyraz szacunku i zrozumienia dla przedszkola), zainteresowania życiem i działaniami przedszkola, pomocy ( sugestii, rady)w sprawach dydaktycznych i wychowawczych. Na zakończenie kilka myśli z ksiązki E.F.Hortet ,,Wymagać, żeby wychować ‘’ :
Beata Nadolna
Nie można wychowywać korespondencyjnie. Trzeba przebywać z dziećmi.
Wychowanie wymaga całkowitego oddania.
Nie istnieje metoda wychowawcza, która nie wymagałaby czasu.
Słuchaj swoich dzieci, a poznasz je lepiej.
Nie ma mowy o wychowaniu, Jeśli nie ma pragnienia nauczenia ze strony rodziców i pragnienia uczenia się ze strony dzieci. Dlatego tak ważną rolę odgrywa wymaganie.
W wychowaniu problemy, które odkłada się na potem z czasem tylko się zaostrzają.
Praktykowania cnót społecznych Trzeba nauczyć się w domu.
|